Pielęgnacja psów w okresie zimowym

Czy zimą należy szczególnie dbać o pielęgnację psa?
Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że decydując się na pieska bierzemy pełną odpowiedzialność za jego pielęgnację przez cały rok. Trzeba dbać o to, by sierść pupila była odpowiednio nawilżona, elastyczna i nie elektryzowała się. Szczególnie zimą przesuszone włosy szybko kołtunią się i filcują. Zaniedbana sierść może sprawiać podopiecznemu dyskomfort, a nawet ból. Należy zatem systematycznie ją czesać. Dzięki temu usuwane są martwe włosy, a skóra staje się lepiej ukrwiona. Psy długowłose powinny być szczotkowane codziennie. Natomiast krótkowłose minimum dwa razy w tygodniu. Czeszmy pupila w delikatny sposób, aby nie zniechęcić go do tego zabiegu. Gdy pies wymaga kąpieli, używajmy szamponów i odżywek przeznaczonych dla zwierząt. W przypadku niektórych ras konieczne jest odwiedzanie salonów pielęgnacji (raz na 2,3 miesiące), gdzie w profesjonalny sposób dba się o włosy pupila. Pamiętajmy również o kontrolowaniu stanu oczu, uszu, zębów i pazurów. Zimą warto zwrócić uwagę także na poduszeczki łapek. Jeśli są wyschnięte i popękane od soli, którą są posypane chodniki, należy je natłuszczać specjalnymi preparatami.

A co ze strzyżeniem zimą? Czy po takim zabiegu nie jest zimno rasom takim jak yorki?
Yorki nie są przystosowane do życia w zimnych porach roku. Mamy u nich do czynienia z włosem (takim jak ludzki), a nie z sierścią. Nie daje on ciepła, a stanowi jedynie izolację od słońca i chłodu. Nawet jeśli pupil ma włosy prawie do ziemi, to i tak nie jest mu przez to cieplej. Dlatego zimą najwygodniejsza będzie dla yorka krótka fryzurka (ale nie wygolona przy skórze). Możemy ją wykonać w salonie piękności dla zwierząt. Na całość wykonywanego tam zabiegu pielęgnacyjnego składa się oprócz strzyżenia i czesania także kąpiel.

Czy zakładanie psiakom ubranek to fanaberia właścicieli?
W naszym kraju jedynie przez kilka miesięcy jest sucho i ciepło. Zimą marzną nie tylko ludzie, ale też nasi czworonożni przyjaciele. Nie wszystkie rasy mają podszerstek chroniący je przed chłodem. Ubieranie pupila (np. yorka, maltańczyka) z myślą o tym, by chronić go od deszczu i zimna nie jest jego strojeniem, traktowaniem jak zabawki czy próbą jego uczłowieczania. Jeśli ubranko jest właściwie uszyte, z odpowiedniego materiału, to nie tylko nie przeszkadza, a wręcz ułatwia pieskowi życie. Przy jego wyborze należy zwrócić uwagę, czy pupilowi jest w nim wygodnie oraz czy nie krępuje jego ruchów. Warto przymierzyć ubranko przed zakupem.

Post został pochwalony 0 razy

Moim zdaniem ubieranie psów to głupota ludzka chyba że weterynarz tak zaleci albo jest to rasa psów nagich. Szlak mnie trafia jak widzę taką szma.. z yorkiem w różowej kurtce. Głupia moda dla pustych ludzi

wiesz jak jest zima, mróz, -20 na dworze to lepiej takiego yorka i inne malutkie pieski ubrać w coś ciepłego i przydatnego. ale nie tylko dlatego "bo ładnie będzie wyglądać, i będzie taki sweet"